Złamane serce - jak je uleczyć i zacząć na nowo cieszyć się życiem?
Złamane serce, zranione przez ukochaną osobę uczucia są źródłem bólu i rozpaczy, bez względu na to, czy zakochaliśmy się nieszczęśliwie czy rozpadł się nasz związek. Zawsze pojawia się smutek i rozgoryczenie. Jak poradzić sobie z utratą miłości i znowu kochać jako osoba silniejsza i pewniejsza siebie?
1. Faza rozpaczy i złości
Etap ten obejmuje pierwsze dni po rozstaniu i niestety jest momentem najtrudniejszym w całym procesie leczenia złamanego serca. Emocje są bardzo świeże, silne, dynamicznie się zmieniają, przechodząc od rozpaczy przez złość do wszechogarniającego smutku. Na tym etapie najważniejsze jest uporanie się z nimi i uspokojenie emocji.
Daj sobie czas na smutek
Masz prawo do smutku po rozstaniu z ukochaną osobą i jest to zupełnie naturalne, że cierpisz. Pamiętaj, że Twój stan jest normalny, nie wstydź się łez, pogorszonego nastroju. Nie ukrywaj przed rodziną czy znajomymi Waszego rozstania, prędzej czy później i tak wszystkiego się dowiedzą, a lepiej, aby dowiedzieli się tego od Ciebie. Spędź te najtrudniejsze chwile samotnie lub z kimś bliskim, np. przyjacielem, tak, jak chcesz. Stan po rozstaniu to pewnego rodzaju strata, z czasem musisz ją zaakceptować, aby iść dalej.
Zerwij kontakt
Jeśli Wasze rozstanie jest definitywne i ostateczne, nie utrzymuj kontaktu z byłym partnerem, to tylko zaogni ból i na pewno nie okaże się pomocne. Skasuj jego numer telefonu, nie odwiedzaj jego profilu na portalu społecznościowym, nie wysyłaj maili, listów, nie szukaj z nim kontaktu, przynajmniej na początku. Jeśli macie dzieci, ogranicz Wasz kontakt jedynie do omawiania spraw związanych z pociechami. Niech będą to krótkie, rzeczowe rozmowy, najlepiej telefoniczne.
2. Szukanie wsparcia
Po jakimś czasie po rozstaniu emocje są nadal świeże ale już na tyle uspokojone, że zaczynasz szukać wsparcia. Najczęściej czynisz to poprzez spotykanie się z rodziną czy znajomymi, ale też szukanie zajęcia, które oderwie Twoje myśli od rozstania.
Powoli dochodź do siebie
Niech nikt i nic Cię nie popędza: daj sobie czas na uporanie się z zawiedzioną miłością. Miej czas na przemyślenia tego, co się stało (bez rozpamiętywania!), chwile na refleksje ale wplataj w nie pomysły na przyszłość. Myśl o tym, co będzie, planuj kolejne dni, zaczynaj powoli wychodzić ze stanu straty.
Nie wstydź się prosić o pomoc
Potrzebujesz rozmowy z rodzicem, siostrą, przyjacielem? Nie wstydź się prosić o pomoc, radę czy wsparcie. Z pewnością bliscy Ci jej nie odmówią. Pamiętaj jednak, że to Ty decydujesz kiedy i jaką pomoc chcesz przyjąć. Nie pozwól, aby inni Ci się narzucali, gdyż namiar porad i wsparcia również może zadziałać negatywnie na Twój stan psychiczny.
Organizuj sobie wolny czas
Teraz, po rozstaniu okazuje się, że masz mnóstwo wolnego czasu, z którym nie masz pojęcia co robić. Jak w tych wolnych chwilach nie rozmyślać o nieudanym związku czy zawiedzionej miłości? Sposób jest jeden i bardzo prosty: organizuj sobie czas jak tylko się da. Na początku możesz organizować go tak, aby nie mieć ani jednej wolnej chwili na ponure myśli, które wypełniają Twoją głowę: śniadanie, praca, obiad, zakupy i kino z przyjaciółką, wyjście na siłownię, lekka kolacja. Po pewnym czasie poczujesz się… zmęczona/y tym natłokiem obowiązków i jedyne o czym zamarzysz to… chwila spokoju i odpoczynku. Dla siebie. To będzie pierwszy krok w stronę nowego życia, które rozpoczynasz.
3. Wychodzę na prostą
Kolejny etap to czas, kiedy zaczynasz rozmyślać nad tym, jak uporządkować swoje życie i na nowo je zaplanować.
Pozostań osobą otwartą, ciekawą świata i ludzi
Mimo tego, że Twoja relacja zakończyła się rozstaniem i masz złamane serce: nie zamykaj się w domu. Bądź osobą aktywną, ciekawą ludzi i świata. Wybieraj się w miejsca, gdzie wcześniej nie bywałaś/eś, spotykaj się ze znajomymi, z którymi kontakty pewnie nieco się rozluźniły, odwiedzaj rodzinę, nawet tą dalszą. Wybierz się w podróż, nawet bliską, zrób coś szalonego, zacznij uprawiać sport, choć do kina, teatru, na wystawy. Bywaj wśród ludzi i czerp z życia, co najlepsze.
Zmień coś w swoim życiu
Doskonałym sposobem na chandrę i złamane serce są… zmiany. Na początek mogą być niewielkie, np. wizyta u fryzjera czy wyjście na zakupy. Możesz również zrobić niewielki remont mieszkania, zapisać się na nowe zajęcia sportowe czy ciekawy kurs. Poznasz nowych ludzi i nabierzesz pewności siebie. Jeśli obowiązki zawodowe Ci na to pozwalają, zmień na chwilę otoczenie, wyjedź na krótkie wakacje. Odżyjesz i nabierzesz dystansu do sytuacji.
4. Nowy początek
Zaczynasz nowe życie: na razie samotnie ale na pewno w otoczeniu znajomych oraz obowiązków, które wypełniają Ci kolejne dni. Pamiętaj jednak o kilku zasadach, które pozwolą Ci zaplanować je jeszcze lepiej.
Nie spiesz się z nowym związkiem
Pamiętaj, nikt nie będzie Ci kazał w kilka tygodni po zakończeniu związku poszukiwać nowego partnera. Ty również tego nie rób, daj sobie czas. Wyjdź z domu ale od razu na imprezę z myślą poznania kogoś nowego. Przelotne znajomości nie są teraz tym, czego potrzebujesz. Pozwól jednak sobie wręczyć kwiatka od kogoś, kto być może od dawna chciał to zrobić…
Inwestuj w siebie
Pamiętaj o sobie każdego dnia. Dbaj o to, by sprawiać sobie drobne przyjemności, np. zakup książki czy celebrowanie rytuału picia kawy. Realizuj się zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Dokształcaj się i doskonal swoje umiejętności. Pozytywnie wpłynie to na Twoją samoocenę oraz wzmocni pewność siebie.
Pamiętaj!
Nie traktuj nieudanego związku jako porażki. Pamiętaj, by nieudanego związku czy zawiedzionej miłości absolutnie nie traktować w kategorii porażki, życiowego błędu. Każde wydarzenie w naszym życiu, nawet to trudne i bolesne czegoś nas uczy i wzmacnia. Tak samo było z Twoim związkiem. Choć skończył się nieszczęśliwie, czegoś Cię nauczył, był ważną lekcją, która pozwoliła Ci stać się lepszym człowiekiem. Każde doświadczenie ubogaca i sprawia, że jesteśmy silniejsi.
Nie oczerniaj ani nie idealizuj
Powstrzymaj się przed oczernianiem byłego partner/ki, nie opowiadaj wszystkim, jak bardzo ukochana osoba Cię skrzywdziła, nie koloryzuj. Nie idź też w drugą stronę: nie idealizuj tej osoby, nie tłumacz jej. Postaraj się nabrać do całej sytuacji dystansu, spójrz na to obiektywnie, jakbyś stała/stał z boku i przyglądał się tym wydarzeniom.
Nie szukaj winy w sobie
Zwykle jest tak, że po rozstaniu czy nieszczęśliwym ulokowaniu uczuć, szukamy winy w sobie. Wystrzegaj się tego na każdym etapie leczenia złamanego serca. Takie rozdrapywanie ran z pewnością w niczym Ci nie pomoże, a wpłynie negatywnie na Twoją samoocenę.
Choć rozstanie i złamane serce to wydarzenia trudne, wręcz traumatyczne, przeżycie ich może okazać się czymś pozytywnym. Buduje nasze doświadczenie i sprawia, że paradoksalnie jesteśmy jeszcze silniejsi, a w kolejnej relacji nie popełniamy już błędów z poprzedniej. Złamane serce sprawia, że stajemy się dojrzalsi ale wciąż pragniemy miłości. W poszukiwaniach jesteśmy jednak ostrożniejsi, życiowych wyborów dokonujemy bardziej rozważnie i co najważniejsze: świadomie.
Komentarze